środa, 21 sierpnia 2013

Prolog

- Mamo,tato idziemy po te książki bo przyjaciele już pewnie na mnie czekają?
- Tak skarbie tylko wezmę torebkę, listę książek i pieniądze - powiedziała mama
- Kochanie użyjemy sieci Fiuu - powiedział tata do mamy i wziął proszek
- Dobrze, niech Sophie będzie pierwsza
- Córeczko weź trochę proszku i ... - mówiąc to podał mi proszek
- Tak wiem ja się używa sieci Fiuu, przecież nie robię tego po raz pierwszy - odrzekłam biorąc troszkę proszku weszłam do kominka i powiedziałam -Na Pokątną!
Po chwili ocknęłam się na pełnej ludzi ulicy. Pełno kolorowych sklepów, wszędzie było pięknie jak z bajki, a nad wszystkimi sklepami górował bank Gringotta. Wielki, pilnie strzeżony bank czarodziejów gdzie każdy miał swoją skrytkę. Powiedziałam mamie, aby poszła mi kupić książki, a ja poszukam przyjaciół. Gdy zobaczyłam swoją najlepszą przyjaciółkę Lily, która gadała z Huncwotami pod lodziarnią Floriana Fortescue podeszłam do nich. Lily przywitała mnie czułym uściskiem. Ja i Lily poszłyśmy na swoje ulubione czekoladowe lody z posypką i białą czekoladą, a Huncwoci zamówili truskawkowe z malinami. Usiedliśmy oddzielnie od chłopaków bo chciałyśmy  porozmawiać. Jedząc opowiadałyśmy sobie co się działo u każdej w wakacje.
- U mnie nie działo się zbyt wiele, w te wakacje nie byłam nigdzie prócz swojego miasta. 
- Współczuje. U mnie zaś działa się masa rzeczy: ciągłe spotkania z James'em i podróże całą rodziną. Cieszę się że mam takiego chłopaka jak James. A co z tobą i Syriuszem? - powiedziała przyjaciółka
- A co ma być. On nawet na mnie uwagi nie zwraca. Tylko te swoje kawały.
- Och na pewno cię zauważy.
- A jak tam u Severusa?
- Dobrze, moja ,,kochana'' siostrzyczka ciągle go wyzywa.
- Współczuje mu. Chodź już po chłopaków i idziemy pod Esy i Floresy rodzice kupują mi książki
- Dobra bo mi też kupują.
Gdy poszłyśmy do chłopaków oni już na nas czekali. James złapał Lily za rękę, a ja szłam jak najbliżej Syriusza. Gdy doszliśmy już do księgarni zobaczyłam tajemniczego chłopaka, w naszym wieku, ale nigdy go tu nie widziałam. Miał czarne włosy, ale szybko odwróciłam od niego wzrok bo zawołali mnie rodzice. Powiedzieli ze kupili mi jużksiążki. Gdy odwróciłam się w kierunku w którym widziałam tajemniczego chłopaka go już tam nie było. Pochodziliśmy jeszcze przez pól godziny i się rozeszliśmy do domów. Gdy byłam już w domu poszłam do swojego pokoju i spakowałam wszystkie potrzebne rzeczy do Hogwartu. Gdy spakowałam się poszłam do salonu zjeść kolację, włączyłam swój ulubiony serial. po godzinie oglądania poszłam do swojego pokoju i zasnęłam.
_____________________________________________________________________
Wiem troszkę krótki ten prolog. Chciałam wam podziękować za ok. 130 wyświetleń więc ten prolog i 1 rozdział (który będzie jutro albo pojutrze prawdopodobnie) dedykuje osobom które weszły i zobaczyły. Proszę was też abyście komentowali dzięki temu napawacie nas energią i weną do pisania. Dziękujemy Luna i Neville :)

13 komentarzy:

  1. Nikt jeszcze nie skomentował to będę pierwsza.☺ Narazie jest fajnie, dobrze się zapowiada. Trochę błędów typu powtórzenia, ale to nic, ważna jest treść. Z niecierpliwością czekam na NN.
    Pozdrawiam i życzę weny
    Nati:*
    dramioneczyfremione.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za szczerość i poprawię te błędy przynajmniej spróbuje Dzięki :)

      Usuń
  2. P.S. Błagam! Wyłączcie weryfikację obrazkową. To strasznie męczące.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię to! :)
    Z niecierpliwością czekam na następne rozdziały.
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne, czekam na nowe rozdziały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. sUPER! Czekam na nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmmm czekoladowe lody z posypką.. smaka mam teraz ;p
    Mmm tajemniczy chłopak *_*
    Zniknął :O
    Czarodzieje mm :D
    Fajny prolog, czekam na pierwszy rozdział <3
    A ! I oczywiście zapraszam do siebie, mam nadzieję że przeczytasz moje wypociny :D

    http://medalionelizabeth.blogspot.com/

    xoxo Natt ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł chłopaka mój pomysł FEIM się zgadza i dziękujemy bardzo odwiedzimy twojego bloga :3/nevill

      Usuń
  7. Trochę za dużo powtórzeń ale tak to spoko :) Może znaleźlibyście sobie betę ? To osoba, która przed wstawieniem rozdziału na bloga poprawia właśnie takie błędy jak powtórzenia czy niezgodność gramatyczna lub interpunkcja czy nawet ortografia. Bardzo pomocna na dłuższą metę. Czekam na kolejny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi własnie źle idą powtórzenia ciągle i ciągle coś powtarzam. Ale w 1 Rozdziale próbuje już poprawić ten błąd. I właśnie myślałam aby poszukać takiej osoby. Dzięki. /Luna

      Usuń